Do napisania tego posta zainspirował mnie post znaleziony przypadkiem na włoskim blogu poświęconym mamom www.mammmapretaporter.it "8 sensi di colpa di una mamma", czyli 8 wyrzutów sumienia pewnej mamy, mówiący o wyrzutach sumienia współczesnych mam, które pod presją otoczenia i panujących obecnie trendów, wizerunku kreowanej w mediach wysportowanej spełniającej się zawodowo supermamy, często czują, że nie do końca wywiązują się ze swoich macierzyńskich obowiązków. Postanowiłam napisać kilka słów na ten temat bo sama często je miewam i myślę, że podobne myśli pojawiają się również u Was. Mimo, że dajemy z siebie naprawdę dużo, dźwigamy na swoich barkach wiele obowiązków, godzimy pracę w domu z pracą zawodową, ciągle czujemy, że powinnyśmy więcej i więcej. A jak naoglądamy się jeszcze na Instagramie zdjęć idealnych rodzin w idealnie wysprzątanych domach, które zawsze znajdują czas na wycieczki, spędzanie czasu razem, a do tego odżywiają się zdrowo i mają czas na treningi, to same wiecie...
Opiszę 4 z 8 zagadnień, które wybrałam z artykułu i które z moich subiektywnych doświadczeń wzbudzają największe wyrzuty sumienia.
1. TV lub telefon komórkowy w roli babysitter
Czy miewacie wyrzuty sumienia kiedy sadzacie swoje dzieci przed TV albo puszczacie im bajki na youtube w swoich w swoich telefonach komórkowych bo chcecie wreszcie zrobić coś w domu na spokojnie? Ugotować, posprzątać czy nawet pójść na spokojnie do kibelka??? Ja mam i to bardzo często.Zdaniem ekspertów nie powinnyśmy się tym jednak zadręczać. Jeśli czasem nasze dziecko obejrzy trochę więcej bajek jednego dnia, następnego np. spędzi więcej czasu na świeżym powietrzu. Gdy sięgam pamięcią wstecz, widzę siebie i swoich braci siedzących przed TV dość często bo mama musiała coś ogarnąć czy odpocząć i z perspektywy czasu wcale nie uważam, że wpłynęło to negatywnie na moje życie. Powiem Wam nawet, że nie mam w domu TV i wcale nie zamierzam mieć. Synkowi puszczam bajki w Internecie albo z płyt DVD. Generalnie naprawdę lepiej pozwolić dziecku obejrzeć bajkę i zrobić na spokojnie to co się ma do zrobienia niż stwarzać w domu nerwową atmosferę. Wszystko oczywiście w granicach rozsądku. Pamiętajcie też o rozsądnym doborze repertuaru bo w dzisiejszych czasach niektóre bajki wołają o pomstę do nieba. Można też połączyć przyjemność z nauką. Polecam bajki edukacyjne:
a) nauka kolorów po angielsku:
kolory po angielsku
kolory z Zygzakiem Mcqueen
b) nazwy i odgłosy zwierząt:
farma
c) Ucz się z Dino
2. Brak chęci na zabawę z dzieckiem
3. Krzyczenie na dziecko i tracenie cierpliwości
Przyznam się, że czasem mi się to zdarza i mam z tego tytułu ogromne wyrzuty sumienia, ale z drugiej strony powtarzam sobie, że jestem tylko człowiekiem i że każdy ma swoje granice. To normalne, że czasem mając tyle na głowie zdarza nam się nie wytrzymać i nakrzyczeć na dziecko. Mi zdarza się później ryczeć w koncie i obwiniać się, że nie potrafiłam nad sobą zapanować...Pamiętajmy, że nikt nie jest idealny.
4. Dobre samopoczucie podczas nieobecności dziecka
Nie powinnyśmy mieć wyrzutów sumienia kiedy mamy okazję mieć trochę czasu dla siebie. Zamiast zadręczać się i myśleć o tym co mogłybyśmy przez ten czas zrobić dla naszego dziecka, zróbmy coś dla siebie, spożytkujmy go na coś miłego, zróbmy to, co sprawiało nam przyjemność zanim zostałyśmy mamami. Dzięki temu będziemy szczęśliwsze, odzyskamy trochę energii i przypomnimy sobie, że my matki też mamy swoje zainteresowania i swoje potrzeby. Sprawi to, że wrócimy do swoich dzieci z nowa dozą energii i zapasem cierpliwości.W jakich jeszcze sytuacjach miewacie największe wyrzuty sumienia i jak sobie z nimi radzicie? Podzielicie się ze mną?
Good and pleasent to see.
OdpowiedzUsuńcolor for kids
Thank you so much.
UsuńThis is an amazing video in which educational content is used beautifully for Toddlers, Kindergarten, and preschoolers to learn and identify Alphabets. a brilliant effort Animal Names for Toddlers
OdpowiedzUsuńTahnk you very much. I'm really glad to hear that.
Usuń