Od 3 lat i 5 miesięcy jestem mamą. Jest pięknie, jest ciężko, czasem serce mi rośnie i rozpiera duma jak na Ciebie patrzę synu, czasem padam ze zmęczenia i wyję z bezsilności. To najpiękniejsze, a zarazem najtrudniejsze co mnie w życiu spotkało. Czasem kiedy jesteś daleko i myślę o tym, że Ty naprawdę jesteś moim synem, a ja naprawdę jestem Twoją mamą, nie mogę w to uwierzyć. Ogromnie się cieszę a zarazem bardzo boję, że będę już nią zawsze, że zawsze będę za Ciebie odpowiedzialna. To największa z największych odpowiedzialności na tym świecie.
Z okazji Dnia Matki i zbliżającego się Dnia Dziecka życzę Tobie synu i sobie, żebyśmy razem cieszyli się życiem i tym co mamy, żeby jak najmniej dotykał Cię brak tej prawdziwej rodziny, której nie udało się stworzyć. Wiedz, że robię wszystko co w mojej mocy, żebyś był szczęśliwy i czuł się bezpiecznie. Mam nadzieję, że kiedyś to zrozumiesz i nie będzie to dla Ciebie problemem, powodem do zmartwień, ani nie wpłynie negatywnie na Twoje życie.
Wiedz, że często jest mi ciężko, bardzo ciężko, zwłaszcza, że mieszkamy z dala od mojej rodziny i czasem po postu brak mi sił. Bywam zmęczona pracą, ciągłym biegiem by dopiąć wszystko na ostatni guzik, żeby niczego nam nie brakowało. Zdarza się, że krzyczę gdy jesteś nieznośny, a później ryczę w drodze do pracy. Czasem mam już dość Twoich humorów i marzę, żeby odpocząć i posiedzieć bezczynnie w ciszy, a gdy tylko zamkną się za Tobą drzwi chlipię w poduszkę.
Staram się bardzo, żeby nasze dni były ciekawe, różnorodne, żebyś dobrze się bawił, uczył, żebyś śmiał się beztrosko. Staram się dać Ci jak najwięcej swobody i wolności, chociaż czasem prawie mi serce staje gdy wspinasz się, biegasz, jeździsz na rowerze i muszę się mocno powstrzymywać, żeby nie asekurować Cię na każdym kroku. Masz synu charakterek i do tego jesteś szybki jak strzała. Daję Ci dużo swojego czasu bo wspólne chwile są bezcenne. Zawsze odpowiadam na Twoje pytania i tłumaczę Ci wiele rzeczy.
Może kiedyś, za jakieś kilkanaście lat będziesz miał okazję przeczytać ten wpis. Mam głęboką nadzieję, że będziesz wtedy prawym, mądrym i dobrym człowiekiem bo na takiego chcę Cie wychować i zrobię wszystko, żeby przekazać Ci wartości, których nauczyli mnie moi rodzice i życie. Chciałabym, żebyś wyrósł nie tylko na dobrego, ale też na silnego człowieka, mającego swoje zdanie, ale umiejącego także szanować zdanie innych. Chcę Ci pokazać, że bardzo dużo zależy od Ciebie, dlatego pozwalam Ci już od najmłodszych lat dokonywać Twoich małych wyborów. Angażuję Cię w niektóre prace domowe, żebyś miał w życiu poczucie obowiązku i żebyś wyrósł na zaradnego faceta, a nie na takiego, co mu mama majtki i skarpety pierze. Chcę Ci pomagać, ale nauczyć Cię też, że w życiu nie ma nic za darmo, że na wszystko trzeba sobie ciężko zapracować.
Kocham Cię synku i mam nadzieję, że Ty mnie też i że będziesz mnie kochał i szanował jak dorośniesz. Chcę być przy Tobie zawsze kiedy będziesz mnie potrzebował i odsuwać się na bok kiedy będziesz sobie dobrze radził, chcę, żebyś spełniał swoje marzenia i podążał za swoimi pasjami. Nie chcę nigdy nic Ci narzucać, ani podcinać Ci skrzydeł, być Ci pomocną dłonią, nie przeszkodą. Mam nadzieję, że będziesz ze mnie dumny i docenisz trud bycia matką, samotną matką. Chcę synu, żebyś mnie dobrze wspominał kiedy mnie zabraknie.
Twoja mama.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz