Przed tym wyjazdem moje życie przybrało zły kierunek. Zbyt dużo wszystkiego i zbyt mało czasu. W pracy wszystko pilne, wszystko na raz, na już, na teraz, dużo stresu, po pracy problemy osobiste i też w ciągłym biegu. Nie wytrzymywałam już fizycznie i psychicznie. Mała rzecz potrafiła mnie tak wyprowadzić z równowagi, że aż się we mnie gotowało. Te całe nerwy musiałam jakoś wyładować i dostawało się mojemu partnerowi. Wzięłam więc tydzień wolnego z pracy i uciekłam z mamą i synkiem do domu z wielkim ogrodem mojej cioci i wujka. Powiem Wam, że to był najlepszy krok w tym momencie bo moje baterie były już naprawdę wyczerpane.
26 lipca 2018
BO CZASEM TRZEBA ZWOLNIĆ
Przed tym wyjazdem moje życie przybrało zły kierunek. Zbyt dużo wszystkiego i zbyt mało czasu. W pracy wszystko pilne, wszystko na raz, na już, na teraz, dużo stresu, po pracy problemy osobiste i też w ciągłym biegu. Nie wytrzymywałam już fizycznie i psychicznie. Mała rzecz potrafiła mnie tak wyprowadzić z równowagi, że aż się we mnie gotowało. Te całe nerwy musiałam jakoś wyładować i dostawało się mojemu partnerowi. Wzięłam więc tydzień wolnego z pracy i uciekłam z mamą i synkiem do domu z wielkim ogrodem mojej cioci i wujka. Powiem Wam, że to był najlepszy krok w tym momencie bo moje baterie były już naprawdę wyczerpane.
21 lipca 2018
NA PRZYSTAWKI POMYSŁÓW KILKA
Często kiedy mamy mieć gości godzinami zastanawiam się co by tu postawić na stole. Zazwyczaj na szczęście ratuje mnie mój partner, który jest w tej kwestii zdecydowanie bardziej kreatywny. Wiem, że wielu z Was też ma z tym problem. Dlatego postanowiłam tu stworzyć bazę pomysłów na przystawki i aktualizować ją na bieżąco.